Tradycyjnie 30 września w Szkole Podstawowej Towarzystwa Ewangelickiego obchodziliśmy Światowy Dzień Tabliczki Mnożenia. Tego dnia na szkolne korytarze wyruszyły uczniowskie patrole, które z tabliczki mnożenia odpytywały koleżanki, kolegów i… nauczycieli. Niektóre osoby z Grona Pedagogicznego przemykały chyłkiem do pokoju nauczycielskiego z nadzieją, że patrol ich nie wypatrzy. Nic z tego!

To chyba nawet nie sprawa wyjątkowej czujności, ale raczej satysfakcji z tego, że można przepytać nauczycieli   Okazało się jednak, że nie taka tabliczka mnożenia straszna… Nawet panie polonistki obnosiły dumnie odznaczenia przyznane przez strażników.

Poza tym odbywały się tradycyjne konkurencje, matematyczne potyczki, kilkuminutówki, można było przystąpić do kilku zadań lub zmierzyć się z wybranym, wspólnym mianownikiem wszystkich wyzwań była zawsze tabliczka mnożenia.

I moglibyśmy stwierdzić, że znamy ją śpiewająco, gdyby nie ostatnia konkurencja, która polegała na równoczesnym skakaniu na skakance i podawaniu wyników mnożenia. To dopiero było wyzwanie! Teraz już wiemy, że tabliczkę mnożenia znamy skacząco  

A sądząc po skokach niektórych uczniów, stwierdzić można z całą mocą, że jest to wiedza wysokich lotów.

Niedawno podsumowano wyniki zmagań, ogłoszono superekspertów, ekspertów i zwycięzców poszczególnych konkurencji. Pani Magda Glac wraz z Panią Dyrektor tradycyjnie wręczały tabliczkę czekolady za tabliczkę mnożenia  Pierwsza trafiała do brzuchów, druga solidnie tkwi w głowach.