Podziękowania
W SPTE zazwyczaj nie wierzymy w czary, ale grudzień to czas doprawdy magiczny. Wystarczyła jedna wiadomość z prośbą o pomoc i nasz świąteczny kiermasz został wzbogacony przepięknymi rękodziełami mam, babć, cioć i innych bliskich naszych uczniów. Po raz kolejny okazało się, że szlachetny cel potrafi nas zjednoczyć, a dobre serce i chęć niesienia pomocy znaczą więcej niż czarodziejska różdżka. Dziękujemy serdecznie naszym dobrym wróżkom, paniom:
- Iwonie Zawistowskiej-Przystał - mamie Marysi z klasy Ia
- Marii Parzonce – babci Remka z klasy IIb
- Małgorzacie Skałce – mamie Jasia z klasy IIIa
- Annie Kozieł – babci Milenki z klasy IIIb
- Kseni Grim-Najdzie – mamie Michasi z klasy IIIb i Oliwiera z klasy IVb
- Dorocie Chłopek– mamie Marysi z klasy IIIb i Bartka z klasy VIa
- Dagmarze Gibiec-Koczoń – mamie Lenki z klasy IVa
- Agnieszce Rygiel – mamie Cypriana z klasy IVb
- Yang Mi – mamie Yeonah z klasy IVb i Sangyeona z klasy Va
- Annie Rozenkiewicz - mamie Dawida z Va
- Ilonie Badurze – mamie Filipa z klasy IVb
- Małgorzacie Wacławczyk – babci Filipa z klasy IVb
- Izabeli Krzemińskiej-Woźniak – mamie Tosi z klasy Vb
- Grażynie Pelar – mamie Justynyz klasy Vb
- Katarzynie Młynek – mamie Leona z klasy VIa
- Wioletcie Warzecha – mamie Amelii z klasy VIIb
- Jonnie Wojnar - mamie Fabiana z IVb
dzięki którym znów uwierzyliśmy w moc ludzkiego dobra i zyskaliśmy piękne, świąteczne ozdoby na kiermasz. Dziękujemy też firmie Canea, która jak co roku, wspiera nas swoimi wyrobami i materiałami świątecznymi oraz wszystkim naszym rodzicom, dziadkom i dzieciom, którzy kupili prezenty dla swoich bliskich w naszym bożonarodzeniowym sklepiku.
Przypominamy, że dochód z kiermaszu zostanie przekazany na rozbudowę szkoły.
Inauguracja spotkań „Klubu Moli Książkowych” w roku szkolnym 2017/2018
Już od wielu lat w naszej szkole spotykają się pasjonaci czytania i książek, chociaż trzeba to szczerze przyznać grupka uczniów z pierwszego naboru niemalże w stu procentach opuściła szkołę, ponieważ rozpoczęła nowy etap edukacyjny. Okazało się jednak, że szkoła „wzbogaciła się” o nowe dzieci, dla których książka jest synonimem ciekawie spędzonego czasu.
Mikołaj i jego świta
Dzisiaj o poranku, po uchyleniu drzwi pokoju nauczycielskiego, czuliśmy się jak przeniesieni gdzieś do baśniowo-mikołajowej krainy. Między krzesłami przemykały elfy, pod oknem skrzydła poprawiały anioły, między stołami brykały diabełki, w całym tym rozgardiaszu dostojnie przechadzał się jegomość ze sporym brzuszkiem i białą brodą...
Magiczny wieczór i noc w szkole
152 uczniów, kilkunastu zapalonych i odważnych nauczycieli, zamknięta szkoła, noc - pomysł wydaje się szalony? Być może... Ale gdzie realizować podobne pomysły, jeśli nie w SPTE?
Pomaganie innym to wielka frajda
W Szkole Podstawowej Towarzystwa Ewangelickiego chętnie angażujemy się we wszystkie akcje charytatywne.